poniedziałek, 26 września 2011

Konkurs z Katarzyną Enerlich

Zapraszamy do udziału w kolejnym konkursie, w którym można wygrać książkę polskiej autorki. 
Tym razem macie szansę powalczyć o powieść Katarzyny Enerlich, zatytułowaną "Kiedyś przy Błękitnym Księżycu". 
Aby wziąć udział w konkursie, należy wypowiedzieć się na temat:
Dlaczego warto czytać książki polskich Autorek i Autorów?

Na Wasze spostrzeżenia czekamy do piątku, 30 września, do godziny 19. Do rozdania mamy dwa egzemplarze powyższej książki, ufundowane przez Wydawnictwo MG.

ZAPRASZAMY:)))

20 komentarzy:

  1. Warto... bo zaskakują.

    Nauczono nas, że lepsze jest to, co stworzone zostało w USA, tudzież innych krajach anglosaskich. Lepsze jest to coś "egzotyczne" i odmienne. Wpojono mi to, więc dopiero uczę się dawać szansę polskim Autorom!

    Prawda jest taka, że ten, który urodził się w Polsce i tam mieszkał, będzie potrafił i zrozumieć i rozśmieszyć najszybciej podobnie ukształtowanego geograficznie! Prawda jest też taka, iż to historia, szerokość geografiaczna i kultura stwarzają pewne ulotne połączenia, które mogą przywołać wyłącznie podobni sobie... Mogą je uuchomić. Pokazać, że da się żyć i tutaj, da się pisać właśnie tak dobrze. Polscy Autorzy są moim odkryciem. Niespodzianką od świata literatury.

    Tak naprawdę warto czytać każdego. Smakować, próbować. Po prostu czerpać z owej wielkiej misy różnorodności i brać. Czerpać z literatury ile się da. Nie pozwolić sobie wmówić, że coś jest lepsze lub gorsze, bo inni ta uważają. Musimy sami decydować o tym co nam się podoba. W końcu od czegoś te głowy mamy, owe rozumne rozumy i świadomości pokręcone!

    Tak naprawdę marzy mi się eksperyment. Stworzenie książek, których autorzy będą ukrywali się pod skomplikowanymi mianami, będą nieokreśleni geograficznie i kulturowo. Po prostu będą wyłącznie sztuką, bez żadnych labeli. Może wtedy ocenialibyśmy tylko zawartość książki, a nie kierowali się tym, co wpaja nam ototczenie?

    Smakujcie wszystkich. Skąd będziecie wiedzieć, że Wam nie smakują, jak ich nie spróbujecie? Tylko nie liżcie Autorek, podobno tego nie lubią :) co do Autorów to nie wiem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moim zdaniem książki polskich Autorek i Autorów warto czytać z kilku powodów.
    Po pierwsze uważam za całkowite nieporozumienie twierdzenie, iż książki naszych rodzimych pisarzy są gorsze niż zagranicznych. Przecież to, czy książka jest dobra i wartościowa, nie zależy od pochodzenia i narodowości autora,tylko od talentu pisarskiego. Ja osobiście czytałam tak wiele wspaniałych książek polskich autorów, że nie potrafiłabym ich zliczyć. Ich liczba pewnie równałaby się liczbie książek zagranicznych. Dla mnie znaczenia ma treść książki i wartości, jakie ze sobą niesie.

    Po drugie, sądzę, że jako Polacy jesteśmy też w jakimś stopniu zobowiązani do tego, aby popierać i promować polskich pisarzy. Musimy pokazać, że i my mamy dobrych pisarzy i dobre książki, bo jeśli nie my, to kto o tym zaświadczy?
    Wspaniale podkreślają to słowa Mikołaja Reja, pisarza, który jako pierwszy pisał wyłącznie w języku ojczystym, tak uzasadniając swe zdanie:

    "A niechaj narodowie wżdy postronni znają,
    iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają".

    I właśnie to powinni udowadniać nie tylko polscy pisarze, ale też czytelnicy, sięgający po ich książki.

    Po trzecie, książki pisane w naszym rodzimym języku stanowią wkład do skarbca naszej narodowej kultury. My, Polacy, jesteśmy zobowiązani dbać o to, by ten skarbiec był ciągle żywy. A tak się stanie, jeśli polskie książki będą czytane.

    Po czwarte, książki pisane przez polskich pisarzy niejednokrotnie pod względem poruszanych problemów i tematyki są nam po prostu bliższe niż te zagraniczne. Dzieje się tak z tego względu, iż mentalność i kultura każdego z narodów są inne.
    Oczywiście jak najbardziej zgadzam się z tym, że powinno się poznawać tradycje i kulturę (w tym także literaturę) innych narodów.
    Ale dla mnie człowiek prawdziwie kulturalny (mam tu na myśli kulturę szeroko pojętą) i oczytany to taki,który zna nie tylko kulturę obcą, ale też(lub przede wszystkim) swoją rodzimą.

    Podsumowując powiem prosto: warto czytać książki polskich Autorek i Autorów, ponieważ są po prostu bardzo dobre! Ktoś, kto twierdzi inaczej, nie wie, co mówi. Ja wiem i zachęcam wszystkich, by czytali książki naszych rodzimych pisarzy.

    Dorota P.
    pandora14@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. - Bo Polscy autorzy nie są wcale gorsi od zagranicznych

    - Ponieważ wspierając Polskich autorów poprzez zakup ich książek wspieramy polski rynek

    - Gdyż po przeczytaniu książki polskiego autora możemy bez barier językowych się z nim skontaktować i o książce podyskutować

    - Albowiem Polscy autorzy potrafią w wielu kwestiach pisać dużo ładniej i przez to barwniej po polsku niż tłumacze, którzy muszą tłumaczyć książki np. z arabskiego czy włoskiego.

    - Ponadto polscy autorzy bardzo często opisują realia Polskie, z którymi łatwiej nam się zidentyfikować niż z realiami np. Dalekiego wschodu.

    - A przede wszystkim, imiona w książkach Polskich autorów zazwyczaj są polskie i nie musimy się zastanawiać "Jak należałoby je przeczytać"

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już czytałam tę książkę i powiem - warto powalczyć! Powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miłością do książek i do polskich autorów zaraziła mnie moja babcia.To ona właśnie "w przaśnych latach sześćdziesiątych"przy blasku naftowej lampy czytała mi Trylogię,Chłopów i Nad Niemnem.Te książki tak strasznie "wyczytane"stoją dumnie na mojej półce.Henryk Sienkiewicz,Władysław Reymont i Eliza Orzeszkowa to moi ukochani autorzy z dawnych lat.Jestem im wierna ,mimo,że włos siwieje i latka lecą.Często sięgam po te właśnie książki i czytam je od nowa.Mijały lata ,ja dorastałam i mój gust literacki nieco się zmieniał.Krystyna Siesicka.Hanna Ożogowska,Adam Bahdaj,Alfred Szklarski towarzyszyli mi w okresie dojrzewania.Potem oczywiście przyszedł czas na Dołęgę Mostowicza i Mniszkównę.Gust się zmieniał w miarę ,gdy przybywało mi latek.Jedno nie zmienia się po dziś dzień.czytam polskich autorów i kocham polskich autorów.Ich książki to często my,nasze problemy,nasz dzień codzienny.Nasza kultura i nasza historia.Bliskie,coraz bliższe.Często czytam i widzę swoich znajomych,swoich bliskich czy swoje dzieciństwo czytając niektóre książki.Teraz jestem w dwójnasób szczęśliwa,bo mogę niemalżę dotknąć i przywitać się z ukochanym autorem czy autorką.To magia internetu i wielkość Facebooka.Katrzayna Emerlich,Kasia Michalak,Jola Kwiatkowska,Małgosia Kalicińska czy Marysia Ulatowska.Dzięki temu portalowi są mi bliskie jak najlepsze przyjaciółki.jestem szczęśliwa,że mogę z nimi mieć wirtualny kontakt.To dla czytelniczki jest największym szczęście.Czytam oczywiście również literaturę obcą.Jednak często czytam według reguły jednego polityka-prawdziwy facet jak zaczyna to kończy!Ja to troszeczkę oczywiście zmieniłam pod swoje potrzeby i ja też jak prawdziwy czytelnik jak zaczyna to kończy!Muszę przyznać,że często nie jestem zachwycona przeczytaną ,zagraniczną książką,niestety!Wolę polskie ksiązki bo nasze,i bliskie mojemu sercu
    jolunia559@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Jedynym kryterium powinna być jakość literatury, nie kraj pochodzenia autora..!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dlaczego???? To proste!!! Bo są cudowne!!!
    Czytając polskie książki, bardzo często znamy miejsca w których toczy się życie bohaterów, ma sie wtedy wrażenie że jest się tam z Nimi. Ja ostatnio zaczytuję sie w książkach Pani Enerlich.
    Mieszka ma mazurach koło Mrągowa i to jest coś fantastycznego gdy czytam książkę i wiem gdzie jest dany bohater, jak wygląda to miejsce. A jak miło jest przechodzić tymi samymi ścieżkami co Oni:) Poza tym Polscy autorzy w niczym nie są gorsi od zagranicznych. Potrafią pisać równie dobrze jak inni, tylko sa nie doceniani nawet we własnym kraju!!!!!!
    Polacy czytajcie książki rodaków!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytam książki polskich autorów po to, żeby w pewnym sensie poczytać o sobie. Chociaż generalnie jestem wielbicielką kryminałów, bardzo lubię utożsamiać się z miejscami, sytuacjami i bohaterami, o których czytam. Polscy autorzy pozwalają mi odkrywać na nowo miejsca, które wydawało mi się,że znam, pokazują mi je z innej perspektywy. Niesamowitym przeżyciem jest, gdy w książce pojawiają się "moje" wspomnienia. Chodzi mi tu o sytuacje, szczególnie z lat mojej młodości, w których również brałam udział, opisy imprez, teksty piosenek, wydarzenia, które miały wówczas miejsce. Mam wówczas wrażenie, że czas naprawdę może się cofnąć, choć na chwilę. Wyciągam wtedy stare płyty winylowe, nalewam sobie lampkę wina i leżąc na kanapie delektuję się słowami.
    Bardzo lubię polską literaturę. Czytam ją także dlatego, by ktoś mi kiedyś nie powiedział:"Cudze chwalicie, swego nie znacie":).

    yoaska@tlen.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Moim zdanie warto czytać ponieważ, każdy kraj jest inny i każdy autor zazwyczaj pisze o tym co go otacza wokół siebie.A Polacy są narodem bardzo przyjaznym dla innych, bardzo gościnnym i myślę że nasi autorzy w swoich książkach o nas samych piszą i żeby się dowiedzieć jacy jesteśmy w oczach innych i jak sami siebie spostrzegamy, jakie wady mamy i jakie sobie wytykamy i jakie zalety mamy. Dlatego warto czytać książki polskich autorów i autorek bo się dowiemy coś o sobie samych.
    n.oczkowska@poczta.fm

    OdpowiedzUsuń
  10. zeby miec porownanie

    OdpowiedzUsuń
  11. Dlaczego warto? Żeby wiedzieć i móc porównywać. Często zachwalamy zagranicznych autorów, a to co polskie omijamy, co uważam za głupotę, inne kraje wspierają to co rodzime.
    Polscy autorzy piszą naprawdę świetne książki, i nasze historie nie są w niczym gorsze od innych, a za to jeszcze bardziej prawdziwe. Jak by nie patrzeć, czytając np. o biedzie, rodzinach patologicznych, to w każdym kraju wygląda to trochę inaczej, chodź problem jest ten sam.
    Jeszcze inny powód, dla mnie ważny, czytając np. "Sosnowe dziedzictwo", którego akcja rozgrywała się między innymi w Bydgoszczy (moim rodzinnym mieście), miałam przed oczami tą starą kamienicę z widokiem na park, widziałam drogę którą spacerowała bohaterka, było to wszystko dla mnie bardziej realne i prawdziwe, po prostu piękne. Z tego też powodu, zawsze chciałam lepiej znać Poznań, o którym pisze Musierowicz w Jeżycjadzie J
    Język polski jest bardzo pięknym językiem, a polscy autorzy doskonale to potrafią wykorzystać, dlatego lubię czytać powieści, których akcja rozgrywa się w naszych pięknych zakątkach, na Mazurach czy w Bieszczadach, lubię czytać o tym, co znam, widziałam, o ludziach, którzy mieszkają w tym samym kraju co ja, którzy mają te same problemy, zmartwienia.
    Polska w ciągu wieków bardzo się zmieniała - postęp, model życia, terytorium, wojny – i to właśnie te tematy, są dla mnie ważne i mnie dotyczą i o nich chcę czytać, bardziej poznać własny kraj i historię.
    http://toska82.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Polskie powieści są osadzone w polskich realiach. Jako Polka doskonale rozumiem opisane wydarzenia, które są tłem opisanych wydarzeń. Nie trzeba mi tłumaczyć co to znaczy, że półki były w sklepach puste, a za kawą ustawiały się długie kolejki. Rozumiem i... wczuwam się w takie opisy. Dzięki polskim realiom w powieści wracam do czasów swojej młodości i czuję się jak bohater książki.


    izaszyma@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. (zawsze byłam lakoniczna:)
    My też potrafimy pisać, i nie ustępujemy w tym innym narodom. Poza tym nic nie gubi się w tłumaczeniu. Ostatnio mamy wysyp nowych polskich autorów, może i mnie się poszczęści?

    OdpowiedzUsuń
  14. cudze chwalicie, swego nie znacie ... zatem czytajmy polskich autorów, bo któż, tak jak Oni potrafi ubrać w słowa i przekazać radość poranku, gdy krople rosy czule dotykają rzęs, odkryć tajemnice starego lasu, w którym drzewa splatają konary a liście tańczą jak zagra im wiatr, zachwycić się wschodem słońca wynurzającego się zza szczytów gór, a wieczorem zatonąć w jego czerwieni w bałtyckich wodach, ocierać łzy słone wielicką solą, odważnie sięgać jutra, by rozsmakować się w jego słodyczy toruńskich pierników … te książki to lustro, w którym przeglądam się każdego dnia, lubię przemierzać Polskę wzdłuż i wszerz, lubię dotykać przeszłości i z nadzieją wybiegać w przyszłość …

    emill1@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. Bo patriotyzm lokalny. Bo dostajemy dokładnie to, co autor napisał bez dodatkowej warstwy interpretacyjnej tłumacza. Bo jak nie my, to kto? :)

    angromik@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Polskie Autorki i polscy Autorzy ( zwani dalej w skrócie P.A.) opisują polski świat, bliską nam rzeczywistość, nasze problemy, nasze marzenia, nasze realia... Kreują światy, których możemy wręcz dotknąć, bohaterów, z którymi możemy się zaprzyjaźnić i utożsamić.
    P.A. to nasi sąsiedzi, koleżanki, czyjaś mama, czyjś wujek....to pani, która kupuje w tym samym warzywniaku, co my, to pan, który tankuje paliwo do samochodu na stacji obok... Oni są wśród nas.
    Poza tym P. A. znakomicie piszą. Wzbudzają emocje, śmieszą, straszą, wprawiają w zadumę... Otwierają przed nami fascynujące bramy literatury.
    Patriotyzm swoją drogą, jednak dla mnie miarą wartości polskich twórców jest jakość, a trzeba przyznać, że jest ona wysoka.

    OdpowiedzUsuń
  17. to ciekawe zamieściłam tu komentarz jako 3 i go nie ma:/

    OdpowiedzUsuń
  18. Polscy autorzy? A w zasadzie czemu nie? Czemu mają być gorsi od amerykańskich, piszących często bardzo komercyjne książki, z nieskomplikowaną fabułą, słabo nakreślonymi postaciami albo od, teraz tak przecież popularnych, szwedzkich, o melancholijnej, zbyt "pochmurnej" aurze.
    Nasi przede wszystkim piszą o rzeczach nam znanych, w sposób lekki, przyjemny, nawet, jeśli są to sprawy kontrowersyjne, bolące, pełne goryczy i tak nieludzkie, że najchętniej byśmy zamknęli z trzaskiem książkę. Ale nie, oni potrafią do nas dotrzeć, znają każdego z nas na wylot, pokazują znane prawdy w mniej oczywisty sposób, swojski, tyle, że nie. Mamy swoje perły, bo nasi, by się wybić, muszą pisać dobrze, mieć dobre wydawnictwo, recenzje, bohaterów wykreowanych jak nasi znajomi i nieprzyjaciele, a także najzwyczajniej w świecie talent. Polska to kraj pełen stereotypów, ale i kontrastów, ukrytych w codziennych rzeczach i chyba to najbardziej ujmuje mnie w prozie i poezji literatów z naszego kraju, że potrafią to ująć w słowach oraz zawrzeć w nich jakąś magię. Nawet jeśli są wesołe, to mają w sobie gram smutku, który sprawia, że nie mam na widok konkretnego nazwiska mdłości - i na odwrót: w jakże prawdziwej pozycji potrafią trafić do odbiorcy, gdyż chociaż temat nie wydaje się łatwy, przystępny i świat przedstawiony może być zbyt nam bliski, bo tak "zły", to, paradoksalnie, daje nam nadzieję na lepsze jutro. A nasi umieją to wykorzystać jak nikt:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dlaczego warto czytać książki polskich Autorów i Autorek? A właściwie dlaczego nie? Czy rodzima twórczość jest w jakiś sposób gorsza? Czy pisarze są mniej utalentowani od twórców zagranicznych?

    Otóż nie sądzę, aby brakowało im talentu, zapału, a tym bardziej pomysłów na ciekawe książki, o czym możemy się przekonać czytając chociażby Agnieszkę Krawczyk, Katarzynę Michalak, czy Agnieszkę Ligas-Łoniewską. Być może czasami brak im środków, aby wydać dzieło życia, mają trudniej, aby się wybić i zaistnieć, ale jeśli coś naprawdę jest dobre, to prędzej, czy później dostrzeże to również wydawca (i tu polecam lekturę "Morderstwo niedoskonałe" autorstwa Agnieszki Krawczyk), a tym bardziej czytelnik.

    Polskich Autorów warto czytać, tak samo jak warto wspierać polską gospodarkę, jeść rodzime pomidorki i ogóreczki zagryzając pachnącym chlebem z masłem. Kupować wyroby polskiego pochodzenia, a nie coś made in china tudzież USA.

    Zupełnie inaczej czyta się książki, których fabuła umiejscowiona jest w Polsce, Bałtyk, Mazury, Kraków, przecież mamy wiele pięknych miejsc, o których warto poczytać i które spokojnie mogą konkurować np. z zamieszkałym przez wampiry Phoenix w Arizonie. Tak więc czytajmy, wspierajmy, doceniajmy, a przede wszystkim cieszmy się lekturą i bądźmy dumnie, że mamy takich utalentowanych Autorów.

    OdpowiedzUsuń
  20. Warto zadawać takie pytania, tym bardziej, że polski rynek wydawniczy jest nieustannie zalewany literaturą zagraniczną, często zbyt hałaśliwą, odległą, ale za to dobrze wypromowaną. A tymczasem polscy autorzy i autorki komponują na bazie tego, co znamy i kochamy. Nie znam języka innego niż polski, w którym za każdym zakrętem spotkać można szalony karnawał słów. Po polsku, znaczy dosadnie, czasem subtelnie, czasem z pieprzem. Książki polskich twórców są dziećmi naszej rzeczywistości, o którą ocieramy się każdego dnia, wdychamy jak powietrze niezbędne do życia. Fantastyka Lema, kryminały Chmielewskiej, wariacje Masłowskiej, romanse Grocholi czy powieści obyczajowe Kuczoka zawsze otwierają dla nas jakieś drugie dno, bo jesteśmy STĄD, bo osiągnęliśmy pewien poziom wtajemniczenia. Literatura obca zawsze pozostanie literaturą obcą, a dystans do niej powiększa się przez odmienne wpływy kulturowe i pośrednictwo, jakim jest tłumaczenie.

    OdpowiedzUsuń